Cena: 30,00 zł

(zawiera VAT 5%)

Czerwone pająki. Dziennik żołnierza LWP

Ruszar Józef Maria

Wydawca:

IPN

ISBN:

978-83-8098-126-7

EAN:

9788380981263
   

Oprawa:

MIĘKKA

Ilość stron:

254

Wymiary:

140 x 205 mm

Rok wydania:

2017
   

Dostępność:

NIEDOSTĘPNA
 

Kategoria:

HISTORIA
WSPOMNIENIA

Czerwone pająki- dziennik żołnierza LWP to jedno z nielicznych wspomnień , dokumentujących specyficzną subkulturę stworzoną w LWP . Subkultura zasadniczej służby wojskowej stanowiła mieszankę zachowań z różnych subkultur polskich , jak i nieomal łagiernych wzorców ze Związku Radzieckiego. Służba wojskowa to był "inny świat " , odmienny od życia w cywilu, coś na pograniczu socjalistycznej rzeczywistości i życia więziennego , Wojsko nie dbało o poszanowanie osobowości człowieka , niejednokrotnie pozwalało na naruszenie godności. W LWP często dochodziło do samobójstw na skutek załamania psychicznego. LWP maiło służyć także jako ośrodek resocjalizacji elementów wrogich ustrojowi socjalistycznemu . Wspomnienia Ruszara pokazują mierność intelektualną środowiska oficerskiego, wiernego socjalistycznym regułomJózef Maria Ruszar pod koniec lat siedemdziesiątych włączył się w działania opozycyjne, przede wszystkim Studenckiego Komitetu Solidarności w Krakowie. Podobnie jak innych aktywistów, spotykały go za to rozmaite szykany. Nie skończyły się one z chwilą rozpoczęcia służby wojskowej. Mimo iż swoją postawą w wojsku Ruszar nie dał wyraźnego pretekstu do degradacji, został przeniesiony do zasadniczej służby wojskowej w 36. Łużyckim Pułku Zmechanizowanym. Tam też w latach 1978-1979 powstał niniejszy dziennik. Bez wątpienia jest on świadectwem unikatowym. Niewiele jest relacji przedstawiających służbę wojskową w LWP z perspektywy żołnierza służby zasadniczej. Dzienniki Józefa Ruszara są tym cenniejsze, że pisane są przez osobę wykształconą, o szerokich horyzontach, posiadającą dodatkowo nieprzeciętny zmysł obserwacji, a z racji odmiennego statusu również poczucie pewnego dystansu do otaczającej rzeczywistości. Sam autor pisał: 'czasami czuję się jak badacz w batyskafie, obserwujący egzotyczny świat podwodnych potworów'.