|
|
Czasem trzeba prawie umrzeć, by zacząć żyć na nowo.Pewnej nocy los na drodze Piotra stawia Hankę. Piotr ratuje jej życie i czuje się za nią odpowiedzialny. Hanka początkowo jest nieufna, lecz powoli otwiera się przed nim. Skrajnie różni, a potrzebni sobie. Ona z bagażem trudnych doświadczeń i piętnem śmierci, on z porażającą niemocą twórczą. Zawierają układ. On jej pomoże wymyślić sposób, by mogła odejść na swoich warunkach, a w zamian zyska temat na książkę. Hanka sporządza listę marzeń, które chciałaby zrealizować przed śmiercią.Każdy dzień z Piotrem to dla Hanki dzień cudu.